Gość Świdnicki: Czy Maryja jest współodkupicielką ?

W czasie VII konferencji z cyklu „Jan Paweł II – prorok naszych czasów” w Wałbrzychu podjęto temat mariologii, skupiając się nie tylko na czci świętego papieża, ale również na kwestiach budzących dziś napięcie wśród teologów.

– Kierując się układem encykliki „Redemptoris Mater” przedstawimy tu nauczanie św. Jana Pawła II o Maryi w trzech odsłonach: Maryja w tajemnicy Chrystusa, Maryja w tajemnicy Kościoła i Maryja jako pośredniczka – zapowiadał 20 października swoją prelekcję bp Ignacy Dec. Poruszając zagadnienia teologiczne, odniósł się także do świadectwa papieskiej pobożności maryjnej, którą wyniósł z rodzinnego domu.

Największe zainteresowanie wzbudziła jednak ostatnia część jego wystąpienia, której poszerzeniem był niejako wykład ks. dr. Zbigniewa Chromego. – W nauczaniu św. Jana Pawła II temat udziału Bogurodzicy w tajemnicy odkupienia nie stanowi oczywiście centralnego miejsca. Jednak w encyklice „Redemptoris Mater” cały trzeci rozdział, zatytułowany „Macierzyńskie Pośrednictwo Maryi”, bardzo wyraźnie nawiązuje do naszego tematu – tłumaczył ks. Zbigniew.

Apologeta z Wałbrzycha wyliczył, że święty papież posłużył się terminem „Współodkupicielka” jedynie pięć razy i nigdy nie dokonał tego w dokumentach mariologicznych, ale w czasie swoich podróży misyjnych do 1991 r. Przyznał również, że ma świadomość drażliwości tego punktu w stosunkach ekumenicznych, czego wynikiem jest pominięcie tematu w podręcznikach mariologii.

– Udział Maryi Dziewicy w dziele odkupienia pozostaje do dziś przedmiotem szczególnie trudnej ekumenicznej debaty. Trudność dodatkowa wynika z faktu, że obecnie na rozwój mariologii w tym aspekcie duży wpływ ma odpowiedź na pytanie: co na to powiedzą „bracia odłączeni”? – czyli jak to wpłynie na dialog ekumeniczny? Podczas XII Międzynarodowego Kongresu Mariologicznego, który w 1996 r. obradował w Częstochowie od 18 do 24 sierpnia 1996 r. na prośbę Stolicy Apostolskiej teologowie mieli rozważyć czy istnieje możliwość definicji nowego dogmatu maryjnego, z którego wynikałoby, że Matka Boża jest Pośredniczką Łask Wszelkich, Współodkupicielką i Orędowniczką – mówił prelegent.

Powołana wówczas komisja wydała jednak negatywne orzeczenie, tłumacząc, że „nawet jeśli można byłoby przypisać ww. tytułom treść, z powodu której należałoby przyjąć ich przynależność do Depozytu Wiary, [to jednak] ich definicja w obecnej sytuacji nie byłaby teologicznie precyzyjna – dlatego, że tytuły te oraz związane z nimi doktryny wymagają jeszcze pogłębienia w odnowionej perspektywie trynitarnej, eklezjologicznej i antropologicznej”.

Ksiądz Chromy wyjaśnił też, że spór posiada dwa zasadnicze poziomy. – Pierwszy to spór o słowo, termin, które (być może) należałoby zastąpić innym, mniej mylącym; drugi poziom to spór o coś więcej – o obiektywny udział Maryi w dziele odkupienia – wyjaśniał, argumentując swoje stwierdzenie fragmentami z dokumentów Kościoła.

Na zakończenie sympozjum wszyscy zebrani udali się na uroczystą Mszę św., której przewodniczył biskup diecezjalny.

http://swidnica.gosc.pl/doc/4264543.Czy-Maryja-jest-wspolodkupicielka